Dzisiaj na tapet bierzemy przekonania. Przekonania, które są swego rodzaju kontynuacją tego, o czym rozmawiałyśmy w ciągu ostatnich kilku odcinków / postów.
Mam wrażenie, że tworzy nam się tutaj taka miniseria, zaczynając od odcinka 22, kiedy to mówiłyśmy o obrazie siebie, o tym, w co wierzymy na swój temat. Później pojawiły się dwa odcinki związane z mentalnością ofiary - odcinek 23, którym opowiadałam Wam o cechach osoby występującej w roli ofiary i odcinek 24 o tym, jak z roli ofiary wyjść.
Dzisiaj o zmianie przekonań. Temat, myślę ten będzie podzielony na pewno na dwa czy trzy kolejne odcinki, w których to właśnie będziemy sobie o tych przekonaniach dyskutować.
Dzisiaj o tym, skąd się biorą, czym są i jak one w ogóle mogą brzmieć?
Całość dostępna w formie podcastu na moim kanale BLIŻEJ SIEBIE | Angelika Sobucka.
JAK ROZUMIESZ PRZEKONANIA?
Bo właśnie, kiedy słyszysz słowo przekonanie, to z czym ci się ono kojarzy? Czy masz w ogóle skojarzenia pozytywne, czy raczej negatywne? Czy byłabyś w stanie określić, czym są dla Ciebie przekonania?
Mówiąc prosto, możemy stwierdzić, że przekonania to są takie generalizacje na temat świata, w którym żyjemy. Każdy z nas jest indywidualnym człowiekiem i tak samo każdy ma swój indywidualny zestaw przekonań o świecie, w którym funkcjonuje.
Ja lubię porównywać przekonania do okularów z kolorowym filtrem. Bo zauważcie, że to, jakie okulary macie na swoim nosie, będzie wpływało na to, jaki obraz będziecie fundować swoim oczom. Jeżeli będą to okulary różowe, wszystko będzie piękne, różowe. Jeżeli będą to okulary z filtrem czarno-białym, wszystko będzie szarawe, czarno-białe. W każdej chwili okulary możesz ściągnąć, ale do momentu, kiedy nie masz świadomości tego, że nosisz te okulary, nie będziesz miała nawet możliwości zauważenia, że poza tym filtrem znajduje się jakiś inny świat.
Dlatego to właśnie te nasze przekonania będą determinowały to, jak my zachowujemy się na co dzień, jak myślimy, jak traktujemy siebie, ale też innych ludzi. Przekonania oczywiście kształtują się w nas od maleńkości, od naszego dzieciństwa.
Warto zaznaczyć na początku, że tak naprawdę nasze przekonania to są tylko myśli. Zwróć na to uwagę. Każde twoje przekonanie jest tylko myślą. To nie jest żadna zasada, to nie jest żadna reguła. My to w pewien sposób często tak je traktujemy, ale tak naprawdę każde przekonanie, które determinuje sposób naszego zachowania, myślenia, działania, jest tylko myślą. A oznacza to, że te myśli możemy zmienić. I o tym właśnie będziemy rozmawiać dzisiaj i w kolejnych odcinkach.
Niektóre z tych myśli stają się tak bardzo zespolone z nami, tak bardzo w nie wierzymy, że one z czasem mogą się stać częścią naszej tożsamości. W ten sposób przywierają do nas i ciężko nam wyobrazić sobie siebie albo świat w odłączeniu od tego przekonania. To jest coś, nad czym warto pracować, aby mieć w ogóle świadomość tego, jakie te przekonania w sobie mamy.
SKĄD MAM WIEDZIEĆ JAKIE MAM PRZEKONANIA?
Powiedzieliśmy sobie o tym, że przekonania to są tylko myśli i tak naprawdę możemy te myśli zmieniać, ale... co zmieniać, jak zmieniać i jakie to są przekonania?
Powiem Wam szczerze, że zauważyłam na różnych blogach, które czytałam do tej pory, że wiele osób pisze coś w stylu: "zaplanuj sobie wolny wieczór, weź kartkę i długopis i wybierz wszystkie przekonania, które cię ograniczają".
No tak, tylko że tutaj jest właśnie ta pułapka, że my bardzo często nie mamy świadomości naszych przekonań. Jest pewnie kilka takich rzeczy, z których zdajemy sobie sprawę i są pewne przekonania, które np. wiemy, że w pewien sposób działają na nasze decyzje, działają na nasze wybory, ale z większości przekonań my możemy sobie nie zdawać sprawy.
Więc ja szczerze mówiąc, raczej wątpię, że tak jak teraz mnie słuchasz, to będziesz w stanie wysypać z rękawa wszystkie niewspierające przekonania, które ograniczają cię na ścieżce rozwoju i dążenia do dobrostanu, prawda? No raczej nie jest to możliwe... Więc zanim w ogóle zaczniemy się zastanawiać nad tym, jakie możesz mieć przekonania na swój temat, powiedzmy sobie o tym, jak one powstają.
PRZEKONANIA FILTRY, PRZEZ KTÓRE PATRZYSZ NA ŚWIAT
Chciałabym zaproponować Ci bardzo króciutkie ćwiczenie. Bez względu na to, gdzie jesteś, czy jesteś teraz w jakimś pomieszczeniu, czy jesteś na zewnątrz, czy spacerujesz, czy siedzisz, czy leżysz, po prostu rozejrzyj się dookoła siebie. Popatrz i spróbuj zapamiętać bardzo dobrze wszystkie przedmioty, które są w kolorze białym.
Nie czytaj dalej póki tego nie zrobisz.
I teraz mam pytanie do Ciebie...
Ile zapamiętałaś przedmiotów w kolorze czerwonym? Zapewne mniej albo prawie żadnych, niż te w kolorze białym. Dlaczego? Bo miałaś nałożony przeze mnie pewnego rodzaju filtr. Filtr, który pozwalał Ci zwracać uwagę głównie na biel. Nie na czerwień, nie na niebieski, nie na zielone.
Dokładnie tak samo działają nasze przekonania, które są właśnie filtrami rzeczywistości. Jeżeli mamy przekonanie o tym, że świat jest zły, to to przekonanie będzie wpływało na to, jak będziemy podchodzić do życia. Jeżeli będziemy mieli w sobie przekonanie o tym, że nie wolno chwalić dnia przed zachodem Słońca, to to będzie sprawiało, że nie będziemy widzieć efektów swojej pracy, ciężko będzie nam docenić siebie, podziękować sobie, dopóki wszystko nie będzie idealne, perfekcyjne.
Dlaczego tak się dzieje? Nasz mózg tworzy takie właśnie uogólnienia po to, aby było nam łatwiej funkcjonować w świecie. Tak po prostu. Jeżeli na przykład wierzysz w to, że Polacy wyjeżdżające za granicę, są leniwi, to będziesz wciąż znajdowała na to dowody. Nawet jeżeli tylko dwójka na dziesięciu Polaków okaże się leniwa, ty będziesz traktować te dwie osoby jako dowód na prawdziwość swojego przekonania. To jest normalne zachowanie, nasz umysł tak po prostu działa.
Każde twoje przekonanie ma wpływ na twoje zachowanie. Więc czas na kolejny przykład. Jeżeli uważasz, że zarabianie pieniędzy jest trudne, to zawsze takie dla Ciebie będzie.
Nie będziesz miała motywacji do szukania idealnej pracy, a nawet jeżeli już ją znajdziesz, to nie będzie Ci wychodzić tak jakbyś chciała, bo przekonanie "zarabianie pieniędzy jest trudne", będzie dawało Ci brak pewności siebie czy odwagi w kontaktach z innymi osobami, albo w ogóle brak otwartości na to, aby przyjmować większe sumy pieniędzy za zrobienie łatwych rzeczy, bo przecież "zarabianie pieniędzy jest trudne", więc trzeba się nacharować, żeby zarobić duże pieniądze, prawda?
TE PRAWDZIWE I TE MNIEJ PRAWDZIWE
Ważne. Wszystkie przekonania są zarówno prawdziwe, jak i nieprawdziwe. Te, w które wierzysz, są dla Ciebie zawsze prawdą i będziesz się zachowywać tak, jakby były prawdziwe. Jeśli na przykład wierzysz, że jesteś osobą towarzyską, zachowujesz się jak towarzyska osoba. Sama zmiana tego przekonania, czyli jeżeli pomyślałabyś o sobie, że raczej nie jesteś osobą towarzyską, zmieni też twoje zachowania, więc pamiętaj o tym, że to, w co wierzysz, determinuje twoje zachowanie.
Dlatego ogromną różnicę robi wiara w to, że zarabianie pieniędzy jest trudne, lub to, że zarabianie pieniędzy jest łatwe. Dobrą wiadomością jest to, że tak jak powiedziałam na początku - możesz nie tylko wybierać to, w co chcesz wierzyć, ale możesz też zmieniać to, w co wierzysz już teraz. Tylko potrzeba najpierw tej świadomości. Musisz zdać sobie sprawę z tego, co wierzysz. I tutaj odsyłam do odcinka 22 o obrazie siebie, czyli w co wierzysz na swój temat.
Ostatnio znalazłam cytat, który myślę, że tutaj idealnie wprost pasuje:
"Nie wierzysz w to, co widzisz, lecz widzisz to, co już uwierzyłeś." - Wayne Dyer
I zobaczcie, jakie to jest prawdziwe! To właśnie te przekonania nakładające filtry na to, co widzimy, będą wpływały na to, jak będziemy patrzeć na ten obraz, który znajduje się przed nami. Nie wierzysz w to, co widzisz, lecz widzisz to, w co już uwierzyłeś.
Zobacz, jak istotne i kluczowe jest posiadanie odpowiednich przekonań, bo przekonania, które będą nas nie wspierały, które będą działały dla nas niekorzystnie, będą wpływały ogromnie mocno na zachowania i działania, które będziemy podejmować.
DWA SKŁADNIKI KAŻDEGO PRZEKONANIA
I na koniec tej części o tym, jak powstają przekonania, chciałabym Wam jeszcze powiedzieć, że żeby powstało przekonanie, muszą się wydarzyć dwie rzeczy.
Po pierwsze, musimy mieć jakieś zdarzenie, jakąś sytuację. Musimy się gdzieś znajdować w jakimś konkretnym miejscu w określonym czasie. Po drugie, musi pojawić się komponent emocjonalny. Emocja.
Samo zdarzenie nigdy nie sprawi, że coś stanie się naszym przekonaniem, żeby przekonanie się pojawiło. Do zdarzenia musi dołączyć emocja. Czyli jeżeli my w jakikolwiek sposób na coś zareagujemy, albo odbierzemy sygnały ze środowiska w jakiś sposób, to taki sposób urodzi się w nas przekonanie.
I teraz wracając do bycia towarzyską... Wyobraźcie sobie, że jesteście na imprezie, gdzie okazuje się, że jedna czy dwie osoby po prostu zbierają uwagę całej grupy. I wy, mimo że wcześniej uważałyście się za osoby rozmowne, otwarte, to czujecie się po prostu zignorowane przez reszty grupy przez pryzmat osób, które są głośniejsze, bardziej zwracające uwagę. I emocją, która pojawia się w was, być może jest smutek, wstyd, czy nawet jakiś lęk przed odrzuceniem.
W momencie, kiedy ta emocja pojawi się właśnie w tej sytuacji bycia w grupie, może stworzyć się was przekonanie: "nie jestem towarzyska".
I to jest taki dosyć prosty przykład, ale chciałabym, żeby ten prosty przykład służył wam do zobrazowania tego, jak wiele przekonań ukształtowało się w nas od urodzenia, od dziecka, kiedy to chłonęliśmy wszystko jak gąbka. I tak naprawdę reagowaliśmy różnymi emocjami na wszystkie sytuacje, w jakich się znajdowaliśmy - na reakcje naszych rodziców, naszych opiekunów, naszych nauczycieli w szkołach i tak dalej, i tak dalej.
KRÓTKI TEST PRZEKONAŃ
Dlatego teraz chciałabym przejść do drugiej części, którą będzie krótki test przekonań. Żeby pracować z przekonaniami, musimy najpierw zdawać sobie sprawę z tego, jakie w ogóle mamy przekonania na swój temat.
Dlatego chciałabym dać Ci parę zdań, a Twoim zadaniem będzie dokończenie tych zdań takimi szybkimi, automatycznymi myślami. Jeżeli masz ochotę zrobić to w formie pisemnej, to jak najbardziej możesz wyciągnąć sobie kartkę i zapisać te początki zdań, które zaraz przeczytasz, a następnie dokończyć te zdania w taki sposób, jaki będzie wydawał się na ten moment dla Ciebie najbardziej naturalny. No to dobra, lecimy z kilkoma zdaniami.
DOKOŃCZ ZDANIA:
- Jestem...
- Ludzie są...
- W relacjach z innymi obawiam się...
- W relacji z mężczyznami...
- W relacji z kobietami...
- Jestem człowiekiem, który...
- Moim największym ograniczeniem jest...
- Granicą, której nie przekroczę, jest...
Początki tych zdań w połączeniu z tym, w jaki sposób Ty wypełniłaś te zdania lub je dokończyłaś, są Twoimi przekonaniami. Tak po prostu. Dodatkowo mogę podrzucić Ci jeszcze parę innych przekonań.
Przekonaniem może być to, że "mam mało pewności siebie". Może być to, że "żeby być szczęśliwym trzeba być bogatem". Zauważ, że jest wiele osób, które notorycznie mówią o sobie "mam w życiu pecha", "ja jestem pechowcem", "mi to zawsze przydarza się coś pechowego".
Przekonaniem może być takie proste zdanie, jak "ja często choruję", "w zimie zawsze jestem chora". Tak, jak mówiłam wcześniej, "nie chwal dnia przed zachodem Słońca", "żeby dobrze zarabiać trzeba dużo pracować". Ludzie wierzą też w to, że "sukces przytrafia się tylko szczęściarzom". Przekonaniem może być takie powtarzane automatycznie zdanie: "to nie dla mnie, i tak mi nie wyjdzie".
Teraz mając swoje własne przekonania, jak i te przykłady, które przed chwilą przeczytałaś, postaraj się wypisać jeszcze więcej swoich przekonań.
Masz już ogólny ogląd tego, czym te przekonania mogą być. Więc postaraj się zastanowić albo wypisać jeszcze więcej przekonań, które możesz mieć, które w jakiś sposób będą wpływały na to, jak żyjesz, na to, jaka jesteś dla samej siebie, dla innych.
Pamiętaj, że to ćwiczenia nie musi być zrobione od razu. Możesz sobie po prostu dać przestrzeń i w ciągu kolejnego tygodnia czy nawet dwóch dopisywać kolejne przekonania, które zauważysz w różnych momentach, w różnych sytuacjach.
TO NIE JEST JEDYNY SPOSÓB MYŚLENIA
#1
Kiedy będziesz miała już te wszystkie przekonania, chciałabym, abyś uważnie się im przeglądnęła i zadała sobie do każdego przekonania jedno proste pytanie:
A gdyby to nie była prawda?
A gdyby to nie była prawda? Co by było? Poświęć troszkę czasu na dokładne przemyślenie każdego przekonania właśnie pod tym kątem. I kiedy będziesz już w takiej fazie powątpiewania i przyglądania się swoim przekonaniom, czyli faktycznie uświadomisz sobie, że "w sumie ten sposób, w jaki ja myślę, wcale nie musi być jedyny i że może myśleć inaczej", czas na postawienie kolejnego kroku.
#2
Kolejnym krokiem jest zastanowienie się, czy te przekonania się wspierają czy ograniczają. Więc obok każdego przekonania dopisz albo nazwij, czy jest to przekonanie wspierające czy niewspierające.
Przekonania, które wcześniej dyktowałam: "często choruję", "mam w życiu pecha", "to nie dla mnie" - od razu wiadomo, że to będą przekonania niewspierające. Może tak być, że niektóre przekonania będą Ciebie w jakiś sposób wspierały. O tym porozmawiamy sobie w kolejnym odcinku - jak upewnić się, że dane przekonanie na pewno nas nie wspiera, będzie za tydzień.
Najpierw zastanów się, "a gdyby to nie była prawda?" i dopisz albo określ, czy dane przekonanie, które masz, jest wspierające czy niewspierające.
CZY POTRAFISZ DOTRZEĆ DO ŹRÓDŁA?
Trzecią częścią dzisiejszego odcinka jest znalezienie źródła tych przekonań. Spróbuj odnaleźć źródło. Weź sobie pod lupę jedno z przekonań, które sobie zapisałaś lub o których pomyślałaś i spróbuj zastanowić się, jakie jest źródło tego przekonania.
My jako dzieci bardzo szybko wyciągaliśmy wnioski z tego, co się dzieje wokół nas, a jeżeli czegoś nie rozumieliśmy, to bardzo często, niestety, szukaliśmy winy w sobie. I te myśli, które pojawiały się wtedy w naszych głowach, stały się przekonaniami, których trzymamy się przez całą reszty życia, coraz bardziej się w nich utwierdzając.
Dlaczego? Bo my zawsze najbardziej zapamiętujemy to, co pasuje do naszych przekonań. To, co do nich nie pasuje, zazwyczaj pomijamy i ignorujemy.
Zauważ, że osoba, która wierzy w to, że jest zbyt słaba, że sobie nie poradzi, ciągle będzie miała w swojej pamięci wszystkie swoje porażki. Sukcesy będzie raczej traktować jako dzieło przypadku, a na pewno nie skutek swoich starań, wysiłków, działań.
Wyobraźmy sobie teraz, że ta osoba słucha, na przykład mnie, jest proszona o to, żeby uświadomić sobie źródło tych przekonań, które tak uwierają przez całe życie: "Jestem za słaba, to nie dla mnie". I osoba ta wraca do jakiegoś wspomnienia z dzieciństwa, którym upatruje źródło tej właśnie myśli. I okazuje się nią być na przykład mama, która ratowała ojca przed chorobą alkoholową. Okazuje się nią być nauczycielka w szkole, która wyładowywała swoje frustracje na uczniach, czy wspomniany wcześniej ojciec alkoholik.
Czasem naprawdę jest tak, że już samo uświadomienie sobie źródła swojego przekonania będzie niosło ze sobą sporą zmianę. A w tym momencie może się pojawić taka chwila "aha!". Można zdać sobie sprawę z tego, jak absurdalna jest źródło tych przekonań.
Zatem, jeżeli analizujecie, to analizujcie tak, żebyście po prostu mieli prawdziwy obraz siebie, a nie taki oszukańczy, który przyszedł wam do głowy, jako małym dzieciom, które nie wiedziały, co jest dobre, co jest złe. I być może takie analizowanie i szukanie źródeł swoich przekonań przyniesie Wam poczucie ulgi, że tak naprawdę to przekonanie nie jest mną, że to przekonanie nie jest o mnie, że to przekonanie nie jest częścią mnie. To jest zdanie, które kiedyś usłyszałam, od osoby, która nie powinna go wypowiadać.
Jeżeli już będziemy znać swoje przekonania a nawet ich źródło, to być może nadejdzie ten moment, w którym będziemy chcieć te przekonania zmienić.
Zmiana przekonań może się dla was wydawać bardzo trudnym procesem, bo jeżeli przez 20 lat życia, wierzyłem w to, że jestem pechowcem, to jak mogę nagle uwierzyć, że jestem szczęściarą / jestem szczęściarzem?
Porzucenie dotychczasowego przekonania, czy jakiegoś wierzenia na rzecz nowego, naprawdę wymaga dużej otwartości umysłu. Ale pamiętaj o tym, że jeżeli czujesz, że coś ci ogranicza, jeżeli czujesz, że twoje zachowania nie są skuteczne właśnie ze względu na przekonania, które w sobie masz, to naprawdę zmiana przekonań może być super skutecznym sposobem na zmianę twoich zachowań.
Pomyśl sobie jeszcze tak na koniec o kolejnym przykładzie. Jeżeli w sytuacji poznawania nowych osób, będziesz mieć przekonanie, że wszyscy ludzie są podstępni i chcą wykorzystywać innych, to jak będziesz się zachowywać na takim spotkaniu, jak będziesz się zachowywać w stosunku do ludzi, których będziesz poznawać.
A jeżeli będziesz wierzyć w to, że każdy człowiek ma w sobie coś wyjątkowego i warto poznawać ludzi, to jak twoje zachowanie się zmieni? Naprawdę to, w jakie przekonania wierzymy, wpływa na wszystko, to, jak się zachowujemy, jakie decyzje podejmujemy każdego dnia w naszym życiu.
Dlatego w kolejnym odcinku zdradzę wam kilkuetapową drogę, którą trzeba przejść, aby od uświadomienia sobie starego przekonania przejść do uwierzenia w nowe przekonania.
PARĘ WSPIERAJĄCYCH PRZEKONAŃ NA ZACHĘTĘ
Żeby nie było tak negatywnie, to na koniec mam dla was porcje wspierających przekonań, które być może też zachęcą was do myślenia w lekko innych kategoriach, czyli do szukania w sobie nie tylko tych przekonań ograniczających, ale też zwracania uwagi na te przekonania wspierające.
- Nie ma problemów, są tylko wyzwania.
- To ja wybieram, jak wpływa na mnie to, co mówią i myślą o mnie inni.
- Zawsze uczę się na błędach.
- Jeśli tylko chcę, mogę nauczyć się absolutnie wszystkiego.
- Każdy człowiek może pokazać mi coś ciekawego.
- Potrafię odnieść sukces i zasługuje na obfitość.
Te przekonania mogą też stanowić wasze afirmacje, zdanie, które będziecie powtarzać sobie, aby się wzmocnić.
JEDNO PYTANIE NA KONIEC
A na koniec jedno pytanie:
W co potrzebujesz uwierzyć na swój temat, aby to, czego chcesz, stało się osiągalne?
Bo być może jest tak, że to, czego chcesz, nie jest osiągalne, nie dlatego, że czegoś Ci brakuje, ale dlatego, że jakieś przekonanie lub jakaś myśl w jakimś stopniu Cię ogranicza. Więc zostawiam Cię z pytaniem i zapraszam do kolejnego odcinka na temat przekonań. Już za tydzień, w poniedziałek o 7 rano.
W co potrzebujesz uwierzyć na swój temat, aby to, czego chcesz, stało się osiągalne?
Dziękuję za dzisiaj.
Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielicie się ze mną reakcjami na temat tego odcinka. Odsyłam oczywiście na Instagram @sfera_zycia - tam znajdziecie mnie każdego dnia.
Miłego końca sierpnia. Korzystajmy jeszcze z tych ostatnich kilku dni letniego miesiąca i słoneczka. I celebrujmy. Celebrujmy chwilę, które są ważniejsze niż często nam się wydaje. Do usłyszenia, hej!