Jak wyjść z roli ofiary? O uczciwości, akceptacji, wyborze i odpowiedzialności / cz. 2 0
JAK WYJŚĆ Z ROLI OFIARY? O uczciwości, akceptacji, wyborze i odpowiedzialności / cz. 2

Mechanizm, o którym mowa sprawia, że w momencie, kiedy przydarza się coś nieoczekiwanego i nieprzyjemnego automatycznie przychodzą do głowy myśli: „Dlaczego ja?”, „Jak to możliwe, że mnie się to przydarzyło?, „Znowu ja!”.

Mentalność ofiary jest wyuczonym zachowaniem, co oznacza, że można się jej „oduczyć”. Jest to proces, który wymaga czasu i może być dość intensywny, zwłaszcza jeśli wiąże się z traumą z dzieciństwa, taką jak nadużycie lub zaniedbanie. 

Zerwanie z wiktymizacją oznacza, że zmierzysz się poczuciem gniewu, smutku, wstydu i strachu, który się w tobie znajdują – mentalność ofiary chroni cię przed nimi, jednocześnie odcinając od pełnego doświadczania i kreowania własnego życia. 

Mam nadzieję, że ostatni, dzisiejszy i kolejne odcinki tego podcast’u pozwolą Ci stworzyć bezpieczną przestrzeń do odkrywania siebie, poznania powodów, dla których przyjmujesz rolę ofiary, nauki nowych sposobów myślenia i patrzenia na świat, który będzie Cię ekscytował.

 

Całość dostępna w formie podcastu na moim kanale BLIŻEJ SIEBIE | Angelika Sobucka.

 

JAK WYJŚĆ Z ROLI OFIARY?

#1 Obserwuj siebie

Wszystko, czego doświadczasz w swoim życiu jest rezultatem tego, co stwarzasz i wspierasz swoimi myślami, emocjami, słowami i zachowaniem. Twoje emocje wpływają na Twoje myśli, myśli na emocje, emocje na słowa, słowa na zachowania, zachowania na nawyki a wszystkie nawyki składają się na jakość Twojego życia.

Zacznij od przyglądania się swoim emocjom. Obserwuj je. W różnych sytuacjach zadawaj sobie pytanie: „Co takiego czuję?”, „Jaka emocja mi towarzyszy?”, „Co ją wywołało?” „Co się za nią kryje?”, „Jakie niezaspokojone potrzeby czy pragnienia ukrywają się na tą emocją”?

Samoobserwacja pomoże Ci zauważyć, czy kwestia mentalności ofiary Ciebie dotyczy, bo może być tak, że ona tam jest i kieruje Twoimi działaniami, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy. Zauważ, jak się czujesz w trudnych sytuacjach albo momentach, kiedy coś nie idzie po Twojej myśli - czy czasem nie towarzyszą Ci te myśli, o których wspomiałam na początku i o których mówiłam w całym poprzednim odcinku. 

 

#2 Bądź ze sobą uczciwa

Jeśli czujesz albo zauważyłaś, że syndrom ofiary może przejawiać się gdzieś w Twoim życiu, nie wypieraj problemu. Wyparcie będzie dokarmiało wroga, tworząc błędne koło.

Nikt z nas nie jest idealny a do tego w życiu nie chodzi o to, aby dążyć do ideału, bo… ideałów nie ma. Jeśli sama przed sobą przyznasz się do pełnionej roli ofiary to tym samym pozwolisz sobie na otwarcie nowych drzwi i dokonanie zmiany.

Proces zmiany może być długi, może być trudny, ale naprawdę jest warty zaangażowania. Bo to, co najcenniejszego zabiera Ci mentalność ofiary to Twoja wolność. A nie ma chyba w życiu nic ważniejszego od poczucia wolności. To właśnie ono pozwala nam dążyć do szczęścia. Uświadomienie sobie najprawdziwszej prawdy o samej sobie pozwoli Ci nazwać cele, kolejne kroki, które potrzeba podjąć, abyś powoli dokonywała zmiany.  

Zmiany… właśnie, ale w jakim kierunku? Do czego my tak naprawdę dążymy?

Priorytetem jest odzyskanie wiary we własną zdolność do działania, bo tego właśnie pozbawia nas syndrom ofiary. Pamiętaj, że każdy problem ma rozwiązanie, bo jeśli nie ma rozwiązania, to nie ma też problemu. 

 

 

„Jakie moje myśli, emocje i działania prowadzą mnie do tej sytuacji?”

 

#3 Zidentyfikuj obszary w których tkwi w Tobie ta mentalność

Kiedy zauważysz, że rola ofiary faktycznie jest obecna w Twoim życiu i poczujesz gotowość do pełnej uczciwości z samą sobą, zidentyfikuj obszary, w których tkwi w Tobie ta mentalność. Zwróć uwagę na sytuacje, w których narzekasz, ale z którymi nic nie robisz. Może masz jakiś jeden obszar życia, w którym utknęłaś, ale zrzucasz za to odpowiedzialność na innych albo okoliczności? A może takich obszarów jest więcej? Mogą one dotyczyć jednej sfery Twojego życia, mogą też kilku: zdrowie, praca, finanse, relacje, miłość, wkład społeczny, czas wolny, rozwój… 

Jakie historyjki opowiadasz sobie, aby wytłumaczyć własną niemoc i bezsilność? Co mówisz na temat powodów, dla których nie możesz mieć określonych rzeczy czy życia o jakie się starasz? 

Poszukaj jak najdokładniej jaki filtr rola ofiary nakłada na Twoją codzienność. Szukaj wszędzie.

Zastanów się, co przychodzi Ci ciężko? Jakie rzeczy chciałabyś osiągnąć, ale z pewnych powodów jest Ci trudno? Czy tym czynnikiem jest jakaś osoba, środowisko, kraj, Twój wygląd? Przyjrzyj się temu, jakich wymówek używasz, ograniczając się przed tym, czego naprawdę chcesz? „Za młoda, za stara, brak odpowiedniej edukacji, za mało pieniędzy, brak wysoko postawionych rodziców, nieodpowiedni wygląd, niewłaściwy moment...” - to może być cokolwiek. 

Każda wymówka jest dobra, aby powstrzymać Twój umysł przed działaniem. Nazwij to, co Cię ogranicza, bo zmiana zawsze zaczyna się od poziomu świadomości. Nigdy przecież nie zmienisz czegoś, czego nie jesteś świadoma. 

Kiedy coś nie idzie, w swojej głowie słyszysz „dlaczego znowu ja?” czy „to mogę z tym teraz zrobić?” 

Jeśli będziesz w stanie nazwać już konkretne obszary, w których ewidentnie widzisz wkradanie się roli ofiary, pora na krok numer cztery.

 

 

#4 Zaakceptuj rzeczywistość taką, jaka ona jest

Wiele osób doświadczyło w swoim dzieciństwie sytuacji, w których miały nieszczęście się znaleźć. Byłyśmy wychowywane i edukowane przez osoby, które często nie powinny być dopuszczone do młodych, kształtujących się umysłów.

Zrozum, że to nie jest Twoja wina. Wszystkie wydarzenia miały jednak miejsce. Nie chodzi o to, żeby o nich zapomnieć, ale żeby uznać ich obecność i mieć świadomość tego, że wywarły na Ciebie znaczący wpływ. Bez względu na to, jak silny lub słaby on był, teraz to Ty wybierasz. Teraz to Ty decydujesz. 

Dlatego przyjmij swoją przeszłość taką, jaka była. Bez koloryzowania, ubarwiania. Nie możesz jej cofnąć. Jedyne, co możesz, to ją zaakceptować, uznać. Nie musisz jej nawet lubić. Ale rozpamiętywanie jej będzie regularnie żywiło tą część ofiary w Tobie a tego przecież nie chcesz. Akceptacja tego, co było sprawi że przeszłość nie będą tłumić Twojego rozwoju obecnie, tu i teraz. Jedyne, czym możesz się zająć to Twoja teraźniejszość i przyszłość. Bez względu na to, czy pasuje Ci to czy nie, tak po prostu jest.

 

„Ode mnie zależy, co się wydarza”

 

#5 Weź odpowiedzialność 

Czas na piąty przełomowy moment. Biorąc pełną odpowiedzialność za to, jak teraz wygląda Twoje życie, otrzymujesz... prawo do wyboru, które mówi, że możesz ten stan zaakceptować lub go odrzucić.

W mgnieniu oka, z liścia miotanego na wietrze, który spadnie tam gdzie go powieje, stajesz się połyskującą gwiazdą, która ma swoje konkretne miejsce na nieboskłonie. Ta metafora pozwoliła mi zrozumieć, że wzięcie odpowiedzialności za siebie pozwoli mi podejmować świadome decyzje, prowadzające do konkretnego miejsca. Brak odpowiedzialności sprawia, że to czynniki zewnętrzne mają nade mną przewagę i decydują o tym, jak potoczy się moje życie. 

Wyobraź sobie ten stan, w którym możesz wziąć odpowiedzialność za wszystko co dzieje się w Twoim życiu…

  • Co zyskasz?
  • Jak będzie wyglądać życie w takim wymiarze?
  • Jak będziesz się czuć tworząc codzienność w oparciu o nowe zasady?

Tą koncepcję zaczerpnęłam z książki „Ekstremalne przywództwo” (ang. „Extreme Ownership”) autorstwa Jocko Wilnick i Leif Babin - dwóch dowódców amerykańskich jednostek specjalnych Navy SEALs. Autorzy podkreślają, że sytuacje z pola bitwy i reguły, jakich trzeba tam przestrzegać, są ekstremalnymi odmianami sytuacji, jakie spotykają nas w życiu codziennym i zawodowym. 

Tak, jak jak w każdym zespole czy firmie, odpowiedzialność za to, co się wydarzyło, powinien wziąć lider, tak w Twoim życiu to Ty sama jesteś swoją liderką.

Biorąc odpowiedzialność, zyskujesz kontrolę nad kierunkiem, w jakim ono się toczy. To generuje dynamikę i popycha Cię do działania i aktywności. Jeśli wiesz, że cokolwiek się dzieje jest w Twoich rękach, w Twojej głowie będą pojawiać się pytania, które pozwolą Ci pójść w dobrą stronę. Z takim nastawieniam, nie ma sensu pogrążać się w narzekaniach, skargach czy krytyce. Przerzucanie odpowiedzialności na innych lub winienie zewnętrznych okoliczności za swoją sytuację też nic nie pomoże. 

Świadomość tego, że zawsze masz wybór i decyzja, którą podejmiesz zależy tylko od Ciebie to ogromny krok na drodze rozwoju pewności siebie, odwagi i sprawczości. Nie jesteś przecież ofiarą zewnętrznych okoliczności i możesz skupić się na czynnym wprowadzaniu w życie zmian, które będą miały inspirujący i motywujący wpływ na Twoje kolejne poczynania.

Na każdą sytuację, każdy z nas może zareagować w inny sposób. Będzie to zdeterminowane zgromadzonymi doświadczeniami życiowymi oraz emocjami, które zapamiętaliśmy w reakcji na te zdarzenia. 

Wiedząc, że sama sprawujesz kontrolę nad swoim życiem, uznaj to, co było. Nie możesz zapomnieć o swojej przeszłości, bo każdy jej element, miał wpływ na kształtowanie się osoby, jaką jesteś. Dzisiaj możesz postawić małą kreskę, która będzie oznaczać to, że uznajesz wszystko, co wydarzyło się do teraz. Nie musisz tego akceptować. Nie musisz się na to zgadzać. 

 

„Co mogę zrobić? Na co się zdecyduję?”

 

#6 Szukaj rozwiązań

Przejmij ster. Przestań zwracać uwagę na to, co mając „mindset ofiary” Cię powstrzymywało: mąż, żona, dzieci, praca, szef, przeszłość, okoliczności. 

Co Ty sama możesz zrobić?

Twój umysł tylko czeka, aby podsunąć Ci wymówki, że to pewnie niemożliwe i że pójdzie jak zwykle. Dlatego prowadź ze sobą dialog:

  • Jakich skutków mogę się spodziewać, jeśli podejmę taką a nie inną decyzję?
  • Jakie konsekwencje mogą nieść ze sobą moje słowa i czyny?
  • Co już zrobiłam / posiadam / wiem / umiem, aby przybliżyć się do pożądanego rezultatu?
  • Dlaczego jest to dla mnie ważne?
  • Jakie kolejne wydarzenia mogą nastąpić po tym?
  • Jak zminimalizować zagrożenie?
  • Co mogę zrobić, żeby uniknąć zagrożenia? 
  • Czego jeszcze potrzebuje się nauczyć? Jakie umiejętności rozwinąć? 
  • Jaki będzie mój kolejny, świadomy krok? 

Patrząc na życie z takiej perspektywy, ruszysz z miejsca. To pewne. Powoli zaczniesz czuć swoją siłę, decyzyjność, sprawczość. Na początku będą malutkie, prawie niewidoczne, ale za każdym razem kiedy świadomie dokonasz wyboru, będziesz czuć, że życie Ci się nie przydarza, ale że to Ty nim żyjesz. Odzyskanie poczucia wpływu i świadomość własnej mocy to panaceum w starciu z ofiarą. 

 

„Zrobię to!” 

 

 

REFLEKSJA NA KONIEC

Na koniec jeszcze dopowiem dwie malutkie akcenty.

Po pierwsze zrób ten pierwszy krok.

Tak długo, jak leżysz na ziemi, widzisz wszystko z dołu, prawda? Jeśli nigdy nie zdecydujesz się wstać, nie zobaczysz świata z innej perspektywy, pozbawisz się tylu doświadczeń. Dlatego podejmij ten pierwszy krok - wstań i obserwuj siebie. Życie poza mentalnością ofiary też istnieje. Tylko trzeba się na nie otworzyć.

 

Po drugie, pamiętaj o wdzięczności.

Praktykuj ją. Rola ofiary mydli oczy i nakłada czarny filtr na wszystko, co dobre. Nie pozwala zauważyć tego, co ma, bo patrzy tylko na to, czego nie ma. Nie pozwala się cieszyć z tego, co jest, bo wydaje jej się to mało ważne. Dlatego ucz się doceniać nawet najmniejsze rzeczy.

 

Może pomóc Ci w tym Dziennik Autorefleksji - to wsparcie w wyjątkowej podróży do uważnego i świadomego życia z pasją. To prosty i skuteczny sposób na poprawę własnego samopoczucia i odczuwania szczęścia każdego dnia.

 

 

Jeśli był to dla Ciebie wartościowy tekst, będę wdzięczna za pozostawienie komentarza albo podzielenie się swoimi przemyśleniami na Instagramie @sfera_zycia.

 

Przypominam, że całość dostępna jest w formie podcastu na SpotifyYouTube i ApplePodcasts.

 

Komentarze do wpisu (0)

Znajdź coś dla siebie
Tematy, o których piszę
Teraz w niższej cenie
ROZWOJOWY DUET | DZIENNIK AUTOREFLEKSJI + BUCKET LIST
ROZWOJOWY DUET | DZIENNIK AUTOREFLEKSJI + BUCKET LIST

249,00 zł

Cena regularna: 278,00 zł

szt.
SLOW PLANNER 2025 | kolor: denim blue | układ dzienny | zwolnij, poczuj, zaplanuj
SLOW PLANNER 2025 | kolor: denim blue | układ dzienny | zwolnij, poczuj, zaplanuj

126,00 zł

Cena regularna: 149,00 zł

szt.
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl