Przechodzimy przez stratę częściej niż nam się wydaje. Jednak mało się o tym mówi a zwiększanie świadomości na temat procesów, które dzieją się w nas i poznawanie ich od podszewki, naprawdę pomogą nam się w nich poruszać.
Psychoedukacja ma ogromną siłę, bo uczy nas o tym, co dzieje się w naszych głowach, w naszych emocjach, o czym mówią nam nasze odczucia z ciała. Już samo poznanie jakiegoś mechanizmu, emocji czy zjawiska da Ci znaczącą umiejętność przechodzenia przez to lepiej, pewniej i spokojnej.
Dlatego dziś zapraszam Was do poczytania albo posłuchania (lub połączenia jednego z drugim) na temat straty. Oswoimy ją, aby zrozumieć, czym jest i aby zauważyć jak często występuje w naszym życiu.
STRATA I ŻAŁOBA - NIE SĄ ZWIĄZANE TYLKO ZE ŚMIERCIĄ
Jak rozumiesz stratę? Strata to poczucie braku czegoś, co mieliśmy lub na co mieliśmy nadzieję. Często utożsamiana jest z żałobą a żałoba z kolei kojarzy nam się głównie ze śmiercią.
Jednak chciałabym zachęcić Cię do tego, abyś nie traktowała procesu żałoby, jako procesu wyłącznie zarezerwowanego na okoliczność śmierci bliskiej osoby. Żałoba jest procesem, którego możemy doświadczyć naturalnie w momencie, kiedy doświadczamy jakiejkolwiek straty.
JAKICH STRAT MOŻEMY DOŚWIADCZAĆ?
- śmierć bliskich osób
- koniec ważnej relacji - z powodu, wyjazdu, konfliktu, rozstania
- zmiany w życiu: utrata pracy, utrata pieniędzy
- utrata marzeń, ideałów
- śmierć zwierzaka
- utrata rzeczy i dóbr materialnych
- zmiana etapu w życiu np. studia, rodzic, puste gniazdo, emerytura
- utrata sprawności fizycznej
- tracimy to, kim byliśmy kiedyś (młodość, sprawność)
- a także to, kim nie byliśmy (złudzenia, wyobrażenia, marzenia)
METAFORA, KTÓRA ODDAJE TO, CO DZIEJE SIĘ W NAS W PROCESIE STRATY
Wyobraźcie sobie swoje życie jako puzzle. Kawałek pasuje do kawałka. Wszystko ma swoją strukturę, zamyka się w ramę. Patrząc na ten obraz, widzisz co na nim jest. Znasz go. Jest Ci z nim komfortowo. Czujesz się dobrze i nagle… coś przychodzi i burzy cały ten dokładnie ułożony porządek. Ten puzzle rozpadają się. Ten obrazek, który być może budowałaś, od kiedy pamiętasz traci swoją strukturę, traci swoją ramę.
W zależności od tego, na ile ta strata jest dla Ciebie znacząca, może okazać się, że rozpadowi ulega tylko kawałek obrazka a może burzy się wszystko. Ramą, środek… żaden kawałek zdaje się nie pasować do siebie. To jest właśnie strata.
Co łączy to wszystko? Co jest tutaj kluczem?
Potrzeba.
Strata wiąże się z utratą tego, co w jakiś sposób spełniało ważną dla nas potrzebę, np. bezpieczeństwa, więzi, tożsamości, spójności. Czyli generalnie uczucie straty jest dobre, bo pokazuje że na czymś nam zależało, że coś było dla nas ważne, że ktoś lub coś zaspokajało jakąś naszą potrzebę.
DAJ SOBIE CZAS
Pamiętaj, że KAŻDY proces żałoby wymaga czasu. Nie ma recepty. Nie można go wymusić, pośpieszyć ani pominąć, nie ma też typowej skali czasowej. Każda żałoba jest inna. Przeżywanie żałoby i straty, to doświadczenie indywidualne i pewnie nie ma na świecie dwóch osób, które doświadczyły tego i przeszły przez żałobę w dokładnie taki sam sposób.
To, co potrzebujemy sobie dać to przede wszystkim czas i zrozumienie, bo nie dostaniemy natychmiastowych rozwiązań. Układanie puzzli też polega przecież na testowaniu - który element będzie pasował do którego elementu. Tak samo jest w oswajaniu się ze stratą. Nie wiesz, co zadziała, dlatego przede wszystkim warto próbować i stworzyć przestrzeń na to, aby czuć się bezpiecznie, aby bezpiecznie móc wyrażać swój żal, który na pewno pojawi się po straci.
„Żałoba nie jest chorobą, z której można się wyleczyć – jest podróżą, którą należy odbyć.” - Kenneth Doka
Ciąg dalszy, czyli o 5 etapach żałoby, ignorowaniu starty i niedokończonej żałobie, posłuchasz w 29-tym odcinku podcastu Bliżej Siebie (dostępny na Spotify, YouTube i Apple Podcasts).
REFLEKSJA NA ZAKOŃCZENIE
Pamiętaj, że nawet jeśli odszukasz odpowiednią drogę przechodzenia przez stratę, to nigdy nie masz pewności, że Twoja tęsknota nie powróci. Twoja tęsknota najprawdopodobniej na zawsze zostanie w Tobie. Będzie się jedynie inaczej przejawiała.
Bo w tym wszystkim tak naprawdę chodzi o to, aby z jednej strony pozwolić sobie na pożegnanie się z czymś, bo było dla Ciebie ważne, co było jakąś częścią Ciebie.
Z drugiej strony ujrzeć to, co przed Tobą, to, co nad horyzontem, to jakie możliwości daje Ci ta strata.
A z trzeciej strony pamiętać, że to, co było zawsze będzie częścią Ciebie i zawsze będziesz mieć w sobie jakąś najmniejszą przestrzeń na to, aby tą część pielęgnować, otulać i o niej pamiętać.
Na dziś to tyle. Jeśli masz ochotę być na bieżąco, obserwuj mnie na Instagramie @sfera_zycia. Do usłyszenia / przeczytania w kolejnym tygodniu, kiedy będziemy kontynuować ten temat nieco głębiej.